Sławomir Wójcik<p>Ach, więc są rośliny, które akumulują w sobie metale z gleby i ktoś zrobił z tego <a href="https://mastodon.world/tags/biznes" class="mention hashtag" rel="nofollow noopener" target="_blank">#<span>biznes</span></a>. Sadzi się takie rośliny na hektarach nieużytków, zbiera się, suszy, mieli a potem z tego zmielonego proszku chemicznie odzyskuje nikiel, cynk, złoto albo cokolwiek innego. W ilościach homeopatycznych, ma się rozumieć, ale to nadal się opłaca. I to się wtedy nazywa <a href="https://mastodon.world/tags/phytomining" class="mention hashtag" rel="nofollow noopener" target="_blank">#<span>phytomining</span></a> <br>Wniosek mam z tego taki, że Herbapol może teraz wejść w wydobycie metali ziem rzadkich ;)</p>